On zdruzgotany tym, co usłyszał, klęka przed nią i mówi:
- Ukochana moja! Najdroższa! Żeby pokazać, jak Cię kocham, wspiąłem się na najwyższą górę, przeszedłem na własnych nogach największą pustynię, przepłynąłem trzy oceany, a Ty chcesz mnie porzucić? Dlaczego?!
Ona beznamiętnie:
- Bo Cię nigdy nie ma w domu...