Dwie siostry zakonne, Matematyka (SM) i Logika (SL), przechadzają się po parku blisko zakonu. Jest późno i zaczyna się ściemniać.
SM: zauważyłaś tego mężczyznę, który nas śledzi? Kto wie,czego chce od nas...
SL: to logiczne chce nas zgwałcić.
SM: o Boże, o Boże, zbliża się do nas dogoni nas za 5 minut i 18sekund. Co robimy?
SL: jedyne logiczne rozwiązanie to przyspieszyć kroku.
SM: o Boże, o Boże, to nic nie dało.
SL: Oczywiście, logicznie rzecz biorąc on także przyspieszył.
SM: o Boże, o Boże, dystans się zmniejszył, dogoni nas za 1 min i 4 sekundy
SL: jedyne logiczne rozwiązanie, to sie rozdzielić: ty idź na prawo ja na lewo. Logicznie rzecz biorąc, nie może iść za obiema.
Mężczyzna decyduje się iść za siostrą Logiką. Siostra Matematyka dociera do zakonu cała i zdrowa, ale, bardzo zaniepokojona o drugą, która
wraca kilka minut później.
SM: siostro Logiko, o Boże dzięki, o Boże. Opowiadaj, opowiadaj.
SL: logicznie rzecz biorąc mężczyzna mógł iść tylko za jedną z nas i wybrał mnie.
SM: (trochę wkurzona) tak, tak wiem, a potem
SL: zgodnie z zasadami logiki, ja biegłam coraz szybciej i tak samo robił on
SM: tak, tak, a potem
SL: zgodnie z logiką, dogonił mnie.
SM: o Boże, o Boże i co zrobiłaś
SL: jedyną logiczną w tej sytuacji rzecz: podciągnęłam habit do góry!
SM: o Boże, o mój Boże! a on?
SL: zgodnie z zasadami logiki: opuścił spodnie!
SM: o Jezus Maria! I co się stało?
SL: logiczne, Siostra z podkasanym habitem biegnie szybciej niż mężczyzna z opuszczonymi spodniami
A WY WSZYSCY, KTÓRZY MYŚLICIE O ŚWIŃSTEWKACH...... PIĘĆ ZDROWASIEK!!!
+1 oceny | 0 kom. | 18130 wyś.
Gosiaczek
dodane: 29, marzec
Lodowe szczęki cena od 23,00zł sprawdź
Teleskopowy Kubek obiektyw LENS CUP cena od 63,69zł sprawdź Razu pewnego samochodem jechał ksiądz, a chodnikiem szła zakonnica, którą zobaczył. Zapytał, czy ją podwieźć, a ona się zgodziła. Gdy wsiadła do samochodu, jej habit część nogi odsłonił, a była to noga piękna i ponętna nadzwyczaj. Wzrok księdza na nodze się zatrzymał i niewiele brakowało, aby wypadek spowodował. Po odzyskaniu kontroli nad pojazdem ręka księdza opadła na nogę siostry, a ona zapytała:
-Bracie, czy pamiętasz psalm 129?
A on rękę zabrał i przepraszać począł. Jednakowoż, gdy biegi zmieniał, ponownie ręka jego na nodze jej spoczęła. A ona ponownie zapytała:
-Bracie, pamiętasz psalm 129?
A on zawstydził się i ponownie przeprosił. Zatrzymali się u bram klasztoru, a ona podążyła do środka. On zaś Pismo otworzył i przeczytał psalm 129:
-"Idź dalej przed siebie i szukaj, w górze czeka Cię nagroda".
+1 oceny | 0 kom. | 14329 wyś.
Gosiaczek
dodane: 14, marzec Wchodzi hipis do autobusu i widzi młodą, zgrabną zakonnicę. Podchodzi do niej i mówi:
- E, zakonnica, daj mi dupy!
- Nie, nie mogę, jestem dziewicą, służebnicą Boga i nie wolno mi.
Hipis lekko wkurwiony:
- Nie to nie.
Po chwili kierowca autobusu odwraca sie do hipisa i mówi:
- Ty, dam ci cynk, idź o północy na cmentarz, zarzuć na siebie jakieś łachy i brodę, powiedz że jesteś Bogiem i zakonnica ci da bez problemu.
Hipis chwilę się zastanowił i pomyślał sobie:
- Hmmm, co mi zależy...
Jest północ, hipis wypatruje zakonnicy...
- Jest widzę ją - powiedział hipis.
Szybko wrzucił na siebie łachy i brodę. Podbiega do zakonnicy i mówi:
- Zakonnico! Oddaj mi się, jestem Bogiem i chcę się teraz z tobą kochać.
Zakonnica na to:
- Ojoj no dobrze, ale zróbmy to analnie, bo chce być wieczną dziewicą...
- W dupę?! Jeszcze lepiej!
Rżnie ją tak ostro, w końcu spuścił sie jej na dupę.
Po stosunku hipis ściąga szmaty i brodę, i krzyczy:
- Hahaha, to ja, hipis!
A zakonnica na to:
- Hahaha, to ja, kierowca autobusu!
+1 oceny | 0 kom. | 18460 wyś.
Gosiaczek
dodane: 13, marzec
Domowe kasyno cena od 17,99zł sprawdź
Flaga Vodafone McLaren Mercedes F1 Team cena od 69,00zł sprawdź
ŚWIECĄCE KOŚCI MIŁOŚCI - SUPER ZABAWA DLA PAR cena od 14,00zł sprawdź
Popielniczka Zakaz Palenia cena od 33,00zł sprawdź Stoi zakonnica na szosie i zatrzymuje samochody. Nikt nie chce się zatrzymać
i podwieźć siostry. Deszcz, chłód, burza straszliwa. W końcu zatrzymuje się
piękna blondyna w czerwonym ferrari i zabiera zakonnice. Ta szczęśliwa stara się nawiązać rozmowę:
- Piękne auto, pewnie ma pani wspaniałą posadę, skoro stać panią na taki wóz
- A nie nie, to mój trzeci kochanek mi je kupił.
- Jak to, nie ma pani męża?
- Nie, żyję w wolnych związkach, lepiej na tym wychodzę, np to futro na
tylnym siedzeniu dostałam od innego kochanka a ta piękna biżuteria - ta jest
od jeszcze innego.
W końcu dojeżdżają do klasztoru, zakonnica wysiada smutna ze jej życie jest takie szare, ale tłumaczy sobie ze wybrała życie klasztorne wiec tak musi
być. Około 22 zakonnica zmówiła wieczorny pacierz i kładzie się do łóżka,
nagle ktoś cichutko puka:
- Puk, puk!
- Kto tam?
- To ja... ksiądz Antoni... [szeptem]
A zakonnica na to:
- W dupę sobie wsadź te swoje bombonierki!
+2 oceny | 0 kom. | 16209 wyś.
anonim
dodane: 25, listopad Idzie sobie zakonnica wieczorem przez las, ciemno, nikogo w pobliżu.
Nagle z krzaków wyskakuje jakiś gość wywraca ją na ziemię i zaczyna
gwałcić. Używa sobie już z 5 minut, przy czym robi to z takim zawzięciem
jakby już 5 lat nie korzystał. W pewnym momencie obraca zakonnicę na
brzuch i kontynuuje gwałt w kakaowe oko, w takim tempie, że gdyby
założył prezerwatywę, to byłoby już czuć swąd palonej gumy. Po kilku
minutach jest już po wszystkim, facet wstaje i ucieka. Zakonnica po
kilku chwilach wstaje, otrzepuje się i mówi do siebie z uśmiechem:
- W końcu raz, porządnie i bez grzechu!
+1 oceny | 0 kom. | 15995 wyś.
Gosiaczek
dodane: 09, kwiecień
Fitbit Flex, czarny cena od 373,00zł sprawdź
Wróżby panieńskie cena od 12,99zł sprawdź Idzie turysta przez miasto,waskie krete uliczki...i nagle widzi tabliczke:
BURDEL U SIOSTR URSZULANEK 500M i strzalka w prawo
przetarl oczy,przyjrzal sie jeszcze raz...nie to niemozliwe,mysli,jakis dowcip
czy co.idzie w prawo,kolejna tablica ze strzalka,prawo,lewo,przez jakies waskie
zaulki,w koncu staje przed wielka debowa brama,BURDEL U SIOSTR URSZULANEK glosi
wielka mosiezna tablica.to jakas sciema-mysli,ale co szkodzi zapytac...wiec puka.
drzwi sie otwieraja,a tam zakonnica,calkiem mloda,niebrzydka
-niech bedzie pochwalony,co cie tu sprowadza synu?
-ja w sprawie...eee...tych znakow-jaka sie turysta,czujac sie coraz glupiej
-eee...o co chodzi,to jakis zart?
-alez nie,absolutnie,prosze wejdz-usmiecha sie zakonnica,otwierajac drzwi
szeroko,wchodzi wiec,wysoka sala,marmury,witraze,i kolejne drzwi z ta sama
tajemnicza tablica BURDEL U SIOSTR URSZULANEK
-witamy w burdelu u siostr urszulanek.oplata wynosi 150zlotych-mowi zakonnica
-ale...jak to?co tu wlasciwie...eee
-jestesmy zakonem siostr urszulanek.prowadzimy szkoly,sierocince,domy
starcow,osrodki pomocy bezdomnym,a tu kryzys,recesja,coraz trudniej zdobyc na to
srodki.trzeba bylo wziac sprawy we wlasne rece.
-ale co tam sie,eee,odbywa?
-nie wolno mi odpowiadac na pytania,synu.musisz wejsc zeby sie sam
przekonac.oplata wynosi 150zlotych.badz pewiem,ze te pieniadze zostana wydane na
dobry cel.
150zlotych nie taki majatek,mysli turysta,a tak,cale zycie bede sie
zastanawial...a niech tam.zaplacil,zakonnica otworzyla przed nim drzwi -idz za
znakami,synu,i bog zaplac.idzie wiec dlugim ciemnawym korytarzem,w prawo,lewo,po
schodach w gore,wszedzie pusto,i trafia do kolejnej sali,przy biurku siedzi inna
zakonnica,mlodsza i piekniejsza
-niech bedzie pochwalony,synu,co cie tu sprowadza?
-ja do...eee
-do burdelu?to tamtedy-wskazuje kolejne drzwi.
-dzieki-mamrocze pod nosem turysta,naciska klamke-zamkniete,patrzy,znajomy napis
BURDEL U SIOSTR URSZULANEK a pod spodem mniejszymi literami WSTEP 100ZL
-ale,ja juz raz placilem?-dziwi sie
-coz synu,jesli chcesz pojsc dalej,musisz doplacic 100zl-wzrusza ramionami
zakonnica,usmiechajac sie figlarnie
-ej,ale to nie w porzadku...
-oczywiscie mozesz zawrocic jak chcesz,i odzyskac swoje 150zlotych,masz wybor
turysta podrapal sie w glowe,100zl nie taka straszna kasa,mysli,zaplacil,drzwi
sie otworzyly...idzie dalej,w prawo,lewo,po schodach w dol,i w koncu jeszcze
jedna salka,male biureczko i kolejna siostrzyczka,piekna jak marzenie
-niech bedzie pochwalony,synu,co cie tu sprowadza?
-no...ja..
-do burdelu?to tedy-wskazuje na ciemny korytarz,na koncu majacza jakies drzwi
-ale musisz zaplacic jeszcze 50zl
-no niee,to juz przegiecie-wkurzyl sie turysta-juz 2 razy placilem!
-masz wolny wybor synu,mozesz zawrocic,i dostaniesz z powrotem swoje
pieniadze.ale to juz ostatnie drzwi...-i spojrzala mu w oczy gleboko
ok,mysli turysta,to w koncu tylko 50 zl...zaplacil,zakonnica poprowadzila go
waskiego korytarza,ciemno kompletnie,prawie zderzyl sie z drzwiami,wymacal
zamek,klucz,przekrecil,nacisnal klamke...a tam wielka,oslepiajaca
jasnosc,zamknal wiec oczy,poczul pchniecie w plecy i uslyszal jak drzwi
zatrzaskuja sie za nim - otwiera oczy...i jest znowu na ulicy,rozglada sie
bezradnie,patrzy do tylu - a tam na drzwiach napis:
WLASNIE ZOSTALES Wyruchany PRZEZ SIOSTRY URSZULANKI
+6 oceny | 0 kom. | 31551 wyś.
Gosiaczek
dodane: 18, grudzień Gospodarz wychodzi rano oporządzić swoją krowę.
Ale po chwili wzburzony wraca do chałupy i budzi swoich trzech synów mówiąc:
- Jakiś ch.u.j ukradł nam krowę!
Starszy syn:
- Jak ch.u.j to znaczy konus jakiś...
Średni syn:
- Jak konus to pewnie z Trojanowa...
Najmłodszy syn:
- Jak z Trojanowa to pewnie Wasyl.
Zaprzęgli konia do wozu i pojechali do Trojanowa i dali Wasylowi po
mordzie. Wasyl jednak nie przyznał się do kradzieży. Profilaktycznie
dali mu po mordzie drugi raz, ale także bez efektu.
Chcąc nie chcąc wsadzili Wasyla na wóz i pojechali do sądu grodzkiego.
Stanęli przed sędzią i ojciec mówi:
- Obudziłem się rano, patrzę krowę ukradł jakiś ch.u.j. Mówię o tym synom.
Najstarszy mówi, że jak ch.u.j to musiał być konus. Średni mówi, że jak
konus to z pewnością z Trojanowa. Najmłodszy mówi, że jak z Trojanowa to
na pewno Wasyl. Dalimy mu po mordzie, ale krowy nie chce oddać!
Sędzia:
- Hmmm... logika niby żelazna, ale to jeszcze niczego nie dowodzi. No na
ten przykład, powiedzcie mi co mam w tym pudełku?
Ojciec:
- Pudełko kwadratowe...
Najstarszy syn:
- To znaczy, że w nim coś okrągłego...
Średni syn:
- Jak okrągłe to musi być pomarańczowe...
Najmłodszy:
- Jak pomarańczowe - to z pewnością mandarynka...
Sędzia zdumiony zagląda do pudełka i mówi:
- No, Wasyl.... Oddawaj k.u.rwa krowę!!!
+2 oceny | 0 kom. | 14459 wyś.
Gosiaczek
dodane: 18, grudzień
Niezwykła Łamigłówka, Puzzle Uwolnij Butelkę Wersja C cena od 73,79zł sprawdź
Dziewczyna Gangstera (Black, Womens, Size: M) cena od 59,04zł sprawdź